Żyrardów lubię za koszykarską drużynę dziewczyn, które grały jakieś dwa lata temu. nie wiem czy nadal jest ten sam skład :)

A ja szczerze nienawidzę tego miasta.
W pewnych miejscach jest piękne cudowne, ale za nic nie chciałabym tam mieszkać, a to wszystko przez ludzi. Moja przyjaciółka jest prześladowana w szkole bo jest trochę inna.. Co to ma być? Do tego po nocy bój się iść żeby na nikogo nie wpaść >_>
Co tydzień przyjeżdżam do tego miasta i czuje tylko dym, dym i dym.. Ale to może już tylko dla mnie tak osobiście bo jestem z Mszczonowa, a tam dzięki autostradzie rzadko co jeździ i jest dużo zieleni.

dobre koncerty mają :D

Jestem pod wielkim wrażeniem, jak rozwija się to miasto oby tak dalej. Wielkim plusem dla Żyrardowa jest fakt, że posiadają tak wygodne połączenie z Warszawą, a związku z tym miasto się nie wyludnia, a wręcz przeciwnie. Bardzo ładnie wyglądają te odnowione czerwoniaki, a basen nowo wybudowany, jest się czym pochwalić.

W Żyrardowie nic ciekawego się nie dzieje. zero koncertów itp, a jak się jakis pojawi to raz na rok.

ładną stacje PKP ma, nie ukrywają najładniejszą z tych które mijam:)

wiec... nie powiedzialabym, ze w Żyrardowie nie ma konertow. Hexen organizuje ich na prawde duzo tylko... no coz, nie trafiaja w gust wszystkich osob. jesli jednak ktos lubi mocniejsza muzyke to na pewno sie w tym wszystkim odnajdzie. a, nie zapominajmy, ze co tydzien organizowane sa konerty w Ładowni- to tak, jakby ktos nie wiedzial ;]

Dokładnie, zgadzam się z aikoxchan.
No, ale jak ktoś słucha tokio hotel, czy jakiś innych lady gag, to ma problem. pff.

dokładnie.
Co z tego, że mamy ładną zabudowe, co z tego że mamy jakieś tam fajne koncerty itp skoro ludzie tu są tak nietolerancyjni?
żyrardów jest miastem drechów i nikt temu nie zaprzeczy. Taka osoba jak np ja NIE MOŻE wyjść na ulice, żeby nie zostać wytknięta palcem. Nawet tutaj, nie mogę się spokojnie wypowiedzieć bo np taka pani Joanna, czy jak Ci tam "a bo ty jesteś emo i spierxdalaj" .
W innych miastach nie ma czegoś takiego... Więc nie dziwny się, że ludzie uciekają do Warszawy.

Bo emo się tępi !

Nie wiedziałaś że ludzie nienawidzą emo ? Biedactwo...

i właśnie o tym mówie ;)
takim zachowaniem tylko potwierdzasz fakt iż Żyrardów jest MEGA zacofanym miastem.
a Twoja opinia o mnie na prawde nie robi wrażenia ani na mnie ani tym bardziej na innych ludziach.

Btw propunuje najpierw poznać znaczenie słowa "EMO". I nie mam tu na myśli źródła typu kolorowe gazetki

cóż za ciekawy zbieg okoliczności. W ten weekend miałam okazję być w waszym mieście. Nic ciekawego w nim nie widziałam, ale nawet nawet, choć wkurzyło mnie to, że na jednej aptece było napisane, że druga jest tą dyżurną, zaś przy tej drugiej było napisane, że ta pierwsza xd Nie wiem, czy rozumiecie, ale to nic xd

Kolorowych gazetek nie czytam, wybacz ;-) i wiem co to jest emo.
Nie mówię że ty nim jesteś, nie znam cię i to twoja sprawa, ja mówię ogólnie że emo się gnębi i to nie tylko w Żyrardowie, tylko wszędzie ;-)
I wcale nasze miasto nie jest takie zacofane, może po prostu ty na takich ludzi trafiasz - w takim razie współczuję, bo ja mam normalnych znajomych, na normalnych ludzi trafiam,  i się cieszę ;-) Mnie tam nikt nie gnębi, i nie uważam by było u nas zacofanie w jakikolwiek sposób ;-)

http://123konkurs.pl/partnersprogram/118032.html
Prosze zaloguj się na to a nastepnie aktywuj Na poczcie .
Dla mnie to ważne :) :*
Zbieram punkty na lustrzankę ! .
Proszę pomóż mi w tym
To nic nie kosztuje ! :))
Sory za spam . :*
Jeżeli pomożesz to odpisz mi to w komentarzu okey ? ;>     

Jednak w Twojej wypowiedzi wyczułam, że również tępisz emo ;P

No ale nie o tym tu mowa.
Osoba nie wyróżniająca się z tłumu wyglądem nie zrozumie o co mi chodzi... Oczywiście też mam normalnych znajomych którzy akceptują mnie taką jaką jestem i cenie to. Ale chodzę do szkoły do Milanówka i tam nikt nie zwraca szczególnej uwagi na mnie. Może wyjątki ale to  jest nieporównywalne z tym co dzieje się u nas. Zero jakiejkolwiek różnorodności i tego u nas nie lubie

czy ja wiem? chociazby ja albo pannapoziomka tez wyrozniamy sie z tlumu. mimo tego, ja nigdy nie slyszalam jakis uwag typu "emo, satanista" itd. mieszkam na wschodzie- jedna z najmniebezpieczniejszych "dzielnic" u nas. mimo tego moge wyjsc na spokojnie z domu wygdladajac tak, jak to moja matka okresla, jakbym sie na halloween stroila. wszystko zalezy od tego, jak kto do tego wszystkiego podchodzi. noo, i wystarczy zagadac z odpowiednimi osobami a wszyscy nagle przestaja Cie widziec, jesli o to Ci chodzi...