Instrument - Jaki jest najlepszy??

Permalink Autor: ble69, data postu: Friday, October 17, 2008 19:26
Cytat shapeshift
Trzeba poszerzać horyzonty.
Ograniczanie się do ściśle określonego gatunku (tu: harcerz music) i stylu grania (tu: rąbanie akordów przy ognisku) wciąż wywołuje u mnie negatywne spojrzenie na instrumentalistę i uważanie że 'nie potrafi grać' :)

A dlaczego rąbanie akordów to nie granie? Niekoniecznie każdy, kto ma gitarę musi i chce dorównywać Tobie w umiejętnościach i repertuarze. Nie jest wirtuozem, ale z pewnością UMIE grać, nawet jeśli tylko te nieszczęsne akordy.

A jeśli chodzi o najlepszy instrument, to raczej jest to absolutnie kwestia gustu - wybierz ten, którego brzmienie najbardziej ci się podoba. A potem myśl o swoich możliwościach do nauki gry, których brakować będzie pewnie tylko w ekstremalnie pechowych sytuacjach. Nie ma kto uczyć, to dlaczego nie samemu, z pomocą książek i internetu?
Masz piękne uda.
ble69 Postów: 42
Konto od: 30.03.2008
Miasto: żarcik, nie dolnośląskie
Permalink Autor: bardiel, data postu: Saturday, November 15, 2008 11:17
Ha! A ja sobie bębnie po garach :)
Nie tych kuchennych wiadomo...
Gram trzeci rok i jestem samoukiem i nie mam zamiaru iść do żadnej szkoły
A kiedyś grałem soft rock
http://pl.youtube.com/watch?v=Hy7ERdeliwE
http://pl.youtube.com/watch?v=ptI_XVgrjTA&feature=related
http://pl.youtube.com/watch?v=7M0XzKq5VGI
A ostatni link pokazuje już kierunek w którym się rozwijałem, czyli ku mocniejszym brzmieniom
Teraz gram Punk rock z domieszką Rock&rolla i metalu ;]
bardiel Postów: 8
Konto od: 17.07.2007
Miasto: Kolbuszowa
Permalink Autor: konicinecinka, data postu: Saturday, November 15, 2008 13:40
Cytat nasti10
A jeżeli pianino jest ciut za duże aby wstawić do mieszkania to warto się zastanowic czy nie lepiejgrać na keyboardzie. Jest bardzo lekki i fajnie się na nim gra.


No właśnie... ja próbowałam grać na keyboardzie, ale to nie to co najukochańszy fortepian czy pianino. Mają inne klawisze, twardsze i znacznie lepiej się na nich gra, tak moim zdaniem.

Cytat dodsno
Instrumentem moich marzeń jest saksofon altowy


no to możesz mi pozazdrościć, bo gram od dwóch lat. :) i teraz nie wyobrażam sobie, jak mogłam żyć bez saksofonu. ;D


Na fortepianie gram od 7roku życia, chociaż w wieku 12 lat zawiesiłam naukę u nauczycieli - nie chciało mi się ćwiczyć. i BARDZO teraz żałuję.
Teraz gram, jak mówiłam na saksofonie. W szkole muzycznej jestem już 9 rok. (z dwuletnią przerwą). Na gitarze też zdarza mi się grać czasem...
Moim marzeniem jest granie na harfie. Niestety za droga i takie tam.

No ale życzę powodzenia w muzykowaniu. :)
konicinecinka Postów: 11
Konto od: 19.02.2007
Miasto: wrocław
Permalink Autor: , data postu: Saturday, November 15, 2008 16:16
Najlepszy jak dla mnie to saksofon i keybord, ale z najprostszych to jednak zgadzam sie z niektórymi osobami "trójkąt" hehe ;DD
Postów: 2
Konto od:
Miasto: Bolesławiec
Permalink Autor: adrianet, data postu: Sunday, August 16, 2009 02:45
dołączam sie do pytania.... tylko prosze, nie odpowiadajcie że żaden instrument nie jest łatwy. bo sie załamie. próbowałem sie uczyć na gitarze (rok) niestety opanowanie moich palcow bylo poza moim zasiegiem (a co dopiero dodatnie innych bić do tego) ale ja strasznie chcicialbym umieć na czymś przenośnym grać (tak tylko do ogniska) podobają mi sie skrzypce jednak tez nie wiem czy dam sobie rade z czterema strunami i brakiem progów, chociaz podobno sluch mam dobry....  polećcie cos dla kogos kto ma za mało połączeń między polkulami:) przypuszczam ze dodatkowym utrudniem w gitarze była moja wybitna leworęcznosć a przekładanie strun jest trochę niewygodne:) biorę jeszcze pod uwagę jambę... ale nie podoba mi się za bardzo...
adrianet Postów: 1
Konto od: 16.10.2007
Miasto:
Permalink Autor: klaja93, data postu: Sunday, August 16, 2009 15:07
Moim zdaniem nie ma najlepszego instrumentu.Trzeba dopasować do swojego charakteru odpowiedni instrument i poczuć ,że to właśnie on :]
klaja93 Postów: 96
Konto od: 4.08.2007
Miasto: Warszawa
Permalink Autor: gabiszu, data postu: Monday, August 17, 2009 12:35
Zależy co kto lubi. Ja gram na gitarze, zaczynałam od klasyka przez akustyka a teraz elektryk. Polecam :)
gabiszu Postów: 44
Konto od: 28.02.2009
Miasto: Korczyna
Permalink Autor: theshatteredfortress, data postu: Tuesday, August 18, 2009 11:18
Cytat nasti10
A jeżeli pianino jest ciut za duże aby wstawić do mieszkania to warto się zastanowic czy nie lepiej
grać na keyboardzie. Jest bardzo lekki i fajnie się na nim gra


Nie zgodzę się. Keyboard w żadnym stopniu nie odda tego, co pianino czy fortepian. Jeśli nie ma się miejsca na taki instrument w domu, lepiej jest zastanowic się, czy nie lepiej wyłoży trochę kasy na jakieś stage piano z ważoną klawiaturą o pełnych wymiarach. Zajmie mniej więcej 170 cm na daługośc (zależy, ile klawiszy), kole 40cm szerokośc (zależy od ilości funkcji) i wysokości tyle, ile ustawi się na statywie, by było wygodnie. Jest ogromna różnica w jakości gry na takim pianie a keyboardzie. Taki sprzęt bardziej zbliżony jest dźwiękiem do pianina/fortepianu, a przecież mając taką dynamiczną klawiaturę i komputer z wejściem USB, można bez problemu zastosowac jakiś plug-in z dźwiękami wybranych marek pianin czy fortepianów. Grałem na wysokiej klasy syntezatorach, Stage pianach i normalnych pianinach i fortepianach (jeden koncertowy kiedyś nawet miałem, bo finanse dopisywały). Obecnie posiadam Rolanda RD300GX i jestem w pełni usatysfakcjonowany z zakupu i, co ważniejsze, eksploatacji.

Abstrahując jeszcze...
Mam wrażenie, że to temat o gustach, więc każdy może miec swoje zdanie ;)

Wg instrumentem najbardziej oddającym to, co siedzi w człowieku jest pianino/fortepian. Oczywiście wszystko zależy też od tego jak długo i jak sumiennie ktoś gra, uczy się, cwiczy.

Co do małych i dużych dłoni, oczywiście, są to jakieś predyspozycje fizyczne, ale dajmy na to takie gitary: nie obejmiesz gryfu klasycznej, spróbuj z akustyczną, ma węższy gryf. Poza tym nie trzeba obejmowac całego gryfu, żeby grac. Ale to kwestia "sposobu" :)

Cytat ble69
Cytat shapeshiftTrzeba poszerzać horyzonty.Ograniczanie się do ściśle określonego gatunku (tu: harcerz music) i stylu grania (tu: rąbanie akordów przy ognisku) wciąż wywołuje u mnie negatywne spojrzenie na instrumentalistę i uważanie że 'nie potrafi grać' :)A dlaczego rąbanie akordów to nie granie? Niekoniecznie każdy, kto ma gitarę musi i chce dorównywać Tobie w umiejętnościach i repertuarze. Nie jest wirtuozem, ale z pewnością UMIE grać, nawet jeśli tylko te nieszczęsne akordy.


Pamiętaj, że jest "granie" i "granie". Granie akordami na gitarze w zespole muzycznym się przydaje. W końcu oprócz gitary prowadzącej jest też rytmiczna. Inną sprawą jest gra klasyczna. Ale to nie ten temat. I tak już za dużo offtopu tutaj nasmęciłem :P

Cytat bardiel
Ha! A ja sobie bębnie po garach :)Nie tych kuchennych wiadomo...Gram trzeci rok i jestem samoukiem i nie mam zamiaru iść do żadnej szkoły


Samouk? Ja również. Tacy ludzie u mnie akurat budzą podziw. Nie żebym był zapatrzony w siebie. Jak to mówił Michał Anioł "Ciągle się uczę". Teraz żałuję, że nie poszedłem do muzycznej, bo nie znam nut i wielu potrzebnych w graniu i tworzeniu zasad muzyki. Oczywiście, mógłbym sam się nauczyc, ale jeśli ktoś całe życie kształcił słuch, to przy nauce nut i graniu z nut musi słuch poniekąd "wyłączyc".

Cytat klaja93
Moim zdaniem nie ma najlepszego instrumentu.Trzeba dopasować do swojego charakteru odpowiedni instrument i poczuć ,że to właśnie on :]


200% RACJI!

[OFFTOP]
Jak ktoś chce trochę nut na chór, zapraszam na mojego fbl, pisac pm albo na gg (podam w PM) ;)
[/OFFTOP]
theshatteredfortress Postów: 6
Konto od: 14.01.2009
Miasto: Jarocin
Permalink Autor: panidamianowax3, data postu: Wednesday, August 19, 2009 00:15
ja uwielbiam gre na fortepianie ;)
jeśli szczęście to tylko z Toba;** Damian ;*
panidamianowax3 Postów: 356
Konto od: 22.05.2009
Miasto: Warszawa
Permalink Autor: rzeczywistoscimasakrator, data postu: Wednesday, August 19, 2009 18:54
Waltornia... ewentualnie akordeon.
To nie moja wina, że ja tak myślę...
rzeczywistoscimasakrator Postów: 933
Konto od: 1.03.2009
Miasto: Płock
Permalink Autor: , data postu: Friday, August 21, 2009 22:44
najprostszy to jest chyba flet poprzeczny jeśli ktoś chce naprawdę zająć się "konkretną" muzyką. chociaż saksofon altowy też nie jest zły :P
Postów: 25
Konto od:
Miasto: Kraków
Permalink Autor: puellasilvae, data postu: Thursday, February 18, 2010 20:41
tak fortepian tez polecam ale i gitarka fajna jest :D
puellasilvae Postów: 12
Konto od: 18.02.2010
Miasto: Nowy Sącz
Permalink Autor: aurille, data postu: Sunday, February 21, 2010 00:16
gitara, saksofon, klarnet okazyjnie bębny meksykańskie. z trąbką była przygoda, ale jakoś nie poszło wedle planów.
Jak możesz palić na pusty żołądek?

aurille Postów: 46
Konto od: 13.09.2008
Miasto: Żarnów
Permalink Autor: mikotonori, data postu: Sunday, February 21, 2010 20:25
nie gram na żadnym, ale myślę, że jak już coś to pewnie gitara. ;p
ew. perkusja, ale to już dalsze marzenia. ;>
mikotonori Postów: 64
Konto od: 20.09.2008
Miasto: Wolbrom
Permalink Autor: videlvego, data postu: Wednesday, March 10, 2010 12:07
Cytat zjadlabymcie
najprostszy to jest chyba flet poprzeczny jeśli ktoś chce naprawdę zająć się "konkretną" muzyką.


Najprostszy?
Nie wiesz co piszesz.
videlvego Postów: 1
Konto od: 9.07.2008
Miasto: Warszawa
Permalink Autor: xpl0173r, data postu: Wednesday, March 10, 2010 22:16
Nie ma czegoś takiego jak "najlepszy" instrument. To jak licytacja który kolor jest lepszy, albo która potrawa jest lepsza;P Kwestia gustu. Poza tym nie każdą muzykę gra się na instrumentach;P
  
God gave us people to love and things to use, where the hell does babylon get it to use people and love things?
xpl0173r Postów: 152
Konto od: 13.01.2010
Miasto: Lubin